Postanowiłem na swoim "dastowym" polu bitwy przeprowadzić pewne prace ziemne aby wzbogacić je o taki system. Rozpocząłem od zaplanowania całości.
Następnie przykleiłem styropian, który tworzy podstawę moich prac ziemnych.
Z lasu przyniosłem sosnowe patyczki, które po oskrobaniu z kory i wysuszeniu wykorzystałem jako wzmocnienia.
Gdzieś w necie wyczytałem jak wykonać imitację blachy falistej i postanowiłem użyć jej tu. Po usunięciu jednej warstwy ze zwykłej tektury falistej otrzymuje się... coś co przypomina taką blachę. Po docięciu jej na odcinki pasujące pomiędzy drewniane bale, wszystko przykleiłem wikolem.
W kilku miejscach postanowiłem nieco zniszczyć umocnienia - przecież ostrzał artyleryjski musiał pozostawić jakiś ślady.
Teraz muszę dorobić grunt i jakieś podłoże wewnątrz umocnień a następnie wszystko pomalować ale o tym to już kolejnym wpisie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz